dozowanie serce prosi radosne
szczęśliwe kiedy słucham jego
rytmu pulsu ono otwiera poznanie
siebie swoich odczuć doznań
dzieje się samo nakierowanie
na drogę własną do centrum
jedyne miejsce ukryte ,, głęboko ,,
własne jednością zwane nie moje
jednoczące w jedno bycie się staje
rozpoznanie doznań przyciąga
do zapomnianego przez wieki
czekającego na pielgrzyma wojownika
tu składam broń pokornie czoło
mądrością odziane pochylam
witamy się wolnością byciem
dojrzałością wędrownego istnienia.
Enoni Lea.
foto z internetu.