kiedy ma się dość doświadczania........
przychodzi podsumowanie głębi
siebie przejrzenie na wskroś
wszystkiego "co niby już wiem"
rodzi się współczucie dla siebie
dla swoich mozolnych doświadczeń
to uczucie promieniuje na wszystko
co żywe nie widzisz już tego
czujesz że jest inaczej piękniej
odkrywasz siebie samego prawdziwego
odbitego z za zewnątrz nie nazwanego
nowego bycia współczującego braterstwa.
Enonilea.
foto z internetu.